wtorek, 26 sierpnia 2025

Jakie rozwiązania służące integracji mieszkańców wdrażane są w nowych osiedlach

Jakie elementy infrastruktury, wspierające integrację mieszkańców i tworzenie więzi społecznych wprowadzane są w nowych inwestycjach mieszkaniowych? Jakie trendy kształtują aranżację realizowanych projektów? Które rozwiązania najbardziej się sprawdzają? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

Tomasz Kaleta, dyrektor zarządzający ds. sprzedaży i marketingu w Develii

Zgodnie z rosnącym znaczeniem zrównoważonego budownictwa elementy infrastruktury integracyjnej wspierające budowanie więzi społecznych i poprawiające jakość życia mieszkańców stają się nieodzownym elementem nowoczesnego projektowania. Zależy nam na tym, aby realizowane przez nas osiedla sprzyjały integracji społecznej, aktywnemu stylowi życia i budowaniu relacji sąsiedzkich. W ramach naszych projektów powstają zielone dziedzińce, strefy rekreacyjne, siłownie plenerowe, place zabaw oraz ogródki społecznościowe. Coraz częściej pojawiają się również takie udogodnienia, jak tężnie solankowe, polany do jogi czy stoły do gry w szachy. Dbamy także o elementy małej architektury – pergole, ławki, podesty, które tworzą przyjazną i komfortową przestrzeń do spotkań oraz relaksu.

Dobrym przykładem osiedla, które sprzyja budowaniu więzi i codziennemu kontaktowi z naturą, jest Przemyska Vita w Gdańsku. Ponad 40 proc. terenu tej inwestycji przeznaczyliśmy na zieleń i przestrzenie wspólne, tworząc m.in. dwa place zabaw, boisko do gry w bule, strefę grillową z paleniskiem, ławami i stołami piknikowymi oraz wybieg dla psów.

Magdalena Kornaga, architektka Działu Projektowania Przestrzeni Wspólnych w Atal

W naszych, nowych projektach wprowadzamy rozwiązania integrujące mieszkańców. Tworzymy przestrzenie sąsiedzkie między budynkami – otwarte, zielone strefy z małą architekturą, które zachęcają do codziennych, spontanicznych kontaktów. Projektujemy place zabaw, ogródki wspólnotowe, strefy relaksu dla dzieci i dorosłych, sprzyjające spędzaniu czasu na zewnątrz.

W częściach wspólnych budynków uwzględniamy bawialnie, kluby mieszkańca, warsztatownie i pomieszczenia hobby, sale do ćwiczeń, czy nawet punkty wymiany książek. Ogólnie rzecz ujmując, przestrzenie dedykowane różnym grupom wiekowym i zainteresowaniom. Obecne trendy wyraźnie zmierzają w kierunku budowania wspólnot sąsiedzkich, zarówno przez funkcjonalną infrastrukturę, jak i przyjazne, elastyczne przestrzenie wspólne.

Coraz więcej klientów docenia, nie tylko standard wykończenia mieszkań, ale również jakość życia na osiedlu czyli to, jak łatwo nawiązać kontakt z sąsiadami, jak wygląda codzienność „między mieszkaniami”. Deweloperzy dostrzegają, że integracja mieszkańców przekłada się na większe poczucie bezpieczeństwa, komfortu i przynależności, co jest dziś dużą wartością.

Agata Zambrzycka, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu Aurec Home

W swoich projektach konsekwentnie realizujemy ideę osiedli przyjaznych społecznie, stawiając na rozwiązania, które sprzyjają integracji mieszkańców, budowaniu sąsiedzkich relacji oraz aktywnemu spędzaniu czasu w najbliższym otoczeniu.

W inwestycji My Forest przy ul. Modlińskiej na warszawskim Tarchominie, mieszkańcy będą mieli do dyspozycji prywatny las o powierzchni aż 4000 mkw. To unikatowa przestrzeń rekreacyjna z licznymi strefami wypoczynku i aktywności. Znajdą się tam m.in.: pergola ze stołem, leżanki i strefa relaksu do odpoczynku na świeżym powietrzu, miejsce do ćwiczeń, oświetlona ścieżka do spacerów i joggingu, zielona przestrzeń, idealna do wspólnego uprawiania np. jogi, trampoliny oraz plac zabaw dla najmłodszych.

Dodatkowo mieszkania parterowe będą posiadały prywatne ogródki, które latem staną się idealnym miejscem na wspólne kolacje z sąsiadami czy spotkania przy kawie. Bezpośrednio przy osiedlu przebiega także ścieżka rowerowa, która zachęca do wspólnych, bezpiecznych wycieczek rowerowych z rodziną lub znajomymi.

Również na osiedlu Fabrica Ursus, zlokalizowanym na terenie dawnych zakładów przemysłowych, zaprojektowano wiele elementów sprzyjających integracji: plac zabaw, fontanny, ławki i strefy wypoczynku, które wzbogacą kameralną i przyjazną przestrzeń wewnątrz osiedla. Co więcej, w części usługowej przewidziano lokale gastronomiczne, które z czasem staną się miejscem spotkań mieszkańców – na kawę, lunch czy wieczorną kolację. To wszystko w wyjątkowym, industrialnym klimacie historycznych murów dawnej fabryki Ursus.

Zgodnie z najnowszymi trendami urbanistycznymi, najlepiej sprawdzają się osiedla, które oferują dobrze zaprojektowaną infrastrukturę społeczną – miejsca do rekreacji, zielone przestrzenie, elementy małej architektury oraz punkty usługowe w zasięgu spaceru. Tworzy osiedla nie tylko funkcjonalne, ale i wspólnotowe – takie, które wspierają codzienne kontakty międzyludzkie i wzmacniają lokalną tożsamość. Integracyjne osiedla mieszkaniowe to przyszłość zrównoważonego budownictwa, miejsca, które żyją nie tylko w mieszkaniach, ale i pomiędzy nimi.

Danuta Majka, Business & Product Development Director w Archicom

Projektując inwestycje koncentrujemy się, nie tylko na funkcjach mieszkaniowych, ale przede wszystkim na kompleksowym dbaniu o jakość życia mieszkańców. Zależy nam, aby tworzyć przestrzenie sprzyjające budowaniu relacji sąsiedzkich i poczucia wspólnoty. Badania rynkowe dowodzą, że o jakości sąsiedztwa decyduje, nie tylko lokalizacja, ale także możliwość kontaktu z innymi. Dlatego w naszych projektach, szczególnie tych wieloetapowych, planujemy różnorodne rozwiązania integracyjne. Należą do nich m.in. kluby mieszkańca, sale fitness, siłownie plenerowe czy przestrzenie warsztatowe. Nie mniej istotną rolę odgrywają przy tym tereny zielone na osiedlu i odpowiednie zagospodarowanie części wspólnych.

Zuzanna Należyta, dyrektor ds. handlowych w Eco Classic

Projektując nasze osiedla zawsze dbamy o zapewnienie przestrzeni do integracji czy wypoczynku. W inwestycji Wolne Miasto mamy zielone dziedzińce z placami zabaw lub przestrzeniami parkowymi oraz plac centralny, na którym znajdują się małe sklepiki i usługi. W warszawskiej inwestycji Moja Północna zaaranżowane zostało zielone patio z placem zabaw, alejkami spacerowymi oraz siłownią zewnętrzną.

Renata Mc Cabe – Kudla, Country Manager w Grupo Lar Polska 

Inwestycje, które planujemy realizować w ramach specustawy przewidują na przykład stworzenie biblioteki albo terenów zielonych dla przyszłych mieszkańców oraz dla sąsiadów poszczególnych inwestycji. W inwestycji, którą realizujemy poza specustawą, planujemy stworzenie ogólnodostępnej części zielonej, która zapewnia dojście do kolejnych terenów zielonych. Wierzymy w sens tworzenia wspólnot.

Janusz Miller, dyrektor ds. Sprzedaży i Marketingu w Home Invest

Aktywnie wdrażamy rozwiązania wspierające integrację przyszłych mieszkańców w swoich projektach, odpowiadając na rosnące zapotrzebowanie na przestrzenie sprzyjające budowaniu społeczności. W nowych inwestycjach, takich jak Warszawski Świt czy Enklawa Ursynów, projektujemy przestrzenie wspólne, zielone dziedzińce, strefy relaksu z ławkami, place zabaw dla dzieci, które zachęcają do sąsiedzkich interakcji. Obecne trendy na rynku wskazują na duże zainteresowanie infrastrukturą integracyjną, szczególnie wśród młodych rodzin i osób ceniących aktywny tryb życia – popularnością cieszą się przestrzenie coworkingowe, strefy fitness na świeżym powietrzu oraz miejsca do organizacji wydarzeń sąsiedzkich. Najlepiej sprawdzają się rozwiązania łączące funkcjonalność z estetyką, takie jak wielofunkcyjne przestrzenie zielone, które służą zarówno relaksowi, jak i spotkaniom towarzyskim.

Michał Witkowski, dyrektor ds. sprzedaży Lokum Deweloper

Coraz więcej osób zainteresowanych zakupem mieszkania zwraca uwagę na jakość przestrzeni rekreacyjnych w obrębie danego osiedla. Klienci szczególnie cenią tereny ze zróżnicowaną, bujną roślinnością, które łączą walory estetyczne z funkcją wypoczynkową i społeczną. Nabywcy doceniają starannie zaprojektowane części wspólne w naszych inwestycjach, sprzyjające budowaniu sąsiedzkich relacji i poczucia wspólnoty.

Od początku stawialiśmy na rozwiązania, które realnie podnoszą komfort codziennego życia mieszkańców naszych osiedli. Z myślą o tym tworzymy między innymi atrakcyjne strefy zieleni z różnorodnymi nasadzeniami, oczkami wodnymi i pergolami, aleje spacerowe oraz dziedzińce z fontannami i małą architekturą w postaci ławek, leżanek i stolików, które nie tylko nadają inwestycjom unikalnego charakteru, ale przede wszystkim zachęcają do spędzania czasu na świeżym powietrzu i stanowią idealne przestrzenie do sąsiedzkich spotkań. Dużą popularnością wśród mieszkańców cieszą się siłownie plenerowe, które umożliwiają aktywność fizyczną w otoczeniu zieleni oraz integrację podczas wspólnych ćwiczeń. Z kolei dla najmłodszych projektujemy kolorowe i bezpieczne place zabaw, które służą nie tylko dzieciom, ale są także miejscem nawiązywania relacji pomiędzy ich opiekunami – rodzicami i dziadkami. Na wielu osiedlach powstają również lokale handlowo-usługowe, w tym punkty gastronomiczne, które pełnią funkcję lokalnych centrów życia społecznego. Kawiarnie czy restauracje funkcjonujące w obrębie inwestycji stają się naturalnym miejscem spotkań, wspierając budowanie relacji między mieszkańcami. 

Tomasz Czuchra, wiceprezes zarządu Waryński S.A. Grupa Holdingowa

Grupa Waryński aktywnie wprowadza w swoich projektach rozwiązania sprzyjające integracji przyszłych mieszkańców. Uważamy, że budowanie dobrych relacji sąsiedzkich powinno rozpoczynać się już na etapie projektowania, zarówno w skali osiedla, jak i poszczególnych budynków.

W naszych inwestycjach dużą wagę przykładamy do przemyślanej architektury i funkcjonalnego zagospodarowania przestrzeni wspólnych. Kluczowe są dla nas m.in. tereny zielone i przestrzenie rekreacyjne wewnątrz kwartałów zabudowy, ławki, ścieżki spacerowe, place zabaw i miejsca relaksu sprzyjające spontanicznym spotkaniom, odpowiednie usytuowanie balkonów i tarasów względem siebie i otoczenia, lokale usługowe w parterach budynków, które aktywizują przestrzeń i ułatwiają codzienne interakcje między mieszkańcami, również tam, gdzie nie są wymagane przepisami.

Takie elementy, choć często uznawane za proste, wymagają dużego zaangażowania projektowego i zrozumienia potrzeb przyszłych użytkowników. Starannie analizujemy profil docelowej grupy mieszkańców i projektujemy przestrzeń z myślą o realnych potrzebach lokalnej społeczności.

Obecne trendy w planowaniu infrastruktury integracyjnej często sięgają do sprawdzonych wzorców z przeszłości, jak np. stoły do gier planszowych i szachów, otwarte siłownie plenerowe czy boiska wielofunkcyjne. Te rozwiązania zyskują dziś nową jakość dzięki nowoczesnym materiałom i lepszej ergonomii. Jednocześnie kluczowe jest, aby infrastruktura integracyjna nie generowała nadmiernych kosztów utrzymania dla mieszkańców, dlatego stawiamy na trwałość, funkcjonalność i niskie koszty eksploatacji.

Mariusz Gajżewski, Head of Sales, Marketing and Communication BPI Real Estate Poland

Integracja mieszkańców to dla nas istotny element budowania wartości osiedla. W naszych, ukończonych projektach wprowadziliśmy przestrzenie wspólne: ogrody i tarasy na dachach, strefy chill-out, fitness i coworkingowe, altany i place zabaw. Takie miejsca sprzyjają budowaniu sąsiedzkich relacji i tworzeniu zintegrowanej społeczności.

Obecne trendy pokazują, że mieszkańcy coraz częściej oczekują „wartości dodanej”, a nie tylko metrażu – chcą żyć w przestrzeni, która wspiera relacje i aktywność. Szczególną popularnością cieszą się miejsca relaksu i wspólnego spędzania czasu na świeżym powietrzu.

Katarzyna Mirota, Sales & Marketing Manager, Matexi Polska

Kluczowym celem jest dla nas tworzenie, nie tylko funkcjonalnych mieszkań, ale przede wszystkim atrakcyjnych miejsc do życia. Klienci coraz częściej zwracają uwagę na dostęp do terenów zielonych oraz jakość przestrzeni wspólnych, co wiąże się również z rosnącym znaczeniem pracy zdalnej i potrzeby odpoczynku w przyjaznym otoczeniu. Dlatego zgodnie z naszym mottem „Witamy w okolicy”, dążymy do budowania osiedli, które sprzyjają integracji społecznej, sąsiedzkim relacjom i aktywnemu spędzaniu czasu.

W nowych projektach konsekwentnie planujemy przestrzenie wspólne, takie jak tereny rekreacyjne, place zabaw czy miejsca spotkań sąsiedzkich, które naturalnie zachęcają mieszkańców do kontaktu i budowania lokalnej wspólnoty. Przykładowo, w warszawskiej inwestycji Żelazna 54 mieszkańcy będą mogli korzystać z zazielenionego dziedzińca oraz tarasu na dachu. Również w inwestycji Sady Żoliborz zaprojektowaliśmy duży ogólnodostępny taras dla mieszkańców, który stanowi idealną przestrzeń do relaksu na świeżym powietrzu, zarówno indywidualnie, jak i w gronie sąsiadów. Przy wieloetapowych inwestycjach jak np. Splot Wola planujemy place zabaw, miejsca do spotkań sąsiedzkich czy siłownie zewnętrzne, tak aby każdy znalazł na osiedlu przestrzeń odpowiadającą na jego potrzeby.

Joanna Chojecka, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu na Warszawę i Wrocław w Grupie Robyg

W coraz większej liczbie projektów deweloperskich uwzględniane są elementy sprzyjające integracji społecznej. Klienci poszukują nie tylko mieszkań, ale także poczucia wspólnoty, bezpieczeństwa i komfortowego otoczenia. W odpowiedzi na te potrzeby, wiele firm, w tym nasza wprowadza rozwiązania, które sprzyjają budowaniu relacji sąsiedzkich.

Współczesne osiedle to nie tylko przestrzeń mieszkaniowa, ale też środowisko życia społecznego. Integracja mieszkańców wpływa na atrakcyjność projektu, lojalność klientów i dobrą opinię o inwestycji. Co ważne, nie chodzi o wielkie budżety, lecz o przemyślane detale, które sprzyjają codziennym interakcjom.

Aktualne trendy w infrastrukturze integracyjnej na osiedlach to wspólne przestrzenie rekreacyjne, jak place zabaw, siłownie plenerowe, strefy wypoczynkowe z leżakami, ogrody społeczne. A także mała architektura i zieleń sprzyjająca spotkaniom z ławkami w cieniu drzew, altanami, grillami osiedlowymi, zielonymi dachami czy wspólnymi tarasami. Pojawiają się też boiska i tereny sportowe, nie tylko dla dzieci, ale również dla dorosłych mieszkańców, jak np. korty do padla, stoły do ping-ponga, czy bieżnie wokół osiedla.

Karolina Bronszewska, dyrektor Marketingu i Innowacji Ronson Development

Zależy nam na tym, aby nasze projekty były inkluzywne, otwarte i wspierały budowanie silnych, lokalnych wspólnot. Dlatego wszystkie nasze inwestycje projektujemy nie tylko z myślą o komforcie codziennego życia, ale także o jakości relacji międzyludzkich, które tworzą się między sąsiadami. Tworzymy przestrzenie, które inspirują do spotkań, sprzyjają dialogowi i pozwalają mieszkańcom poczuć się częścią większej całości.

Najlepszym przykładem takiego podejścia jest Ursus Centralny – projekt, w którym szczególną rolę odgrywają starannie zaprojektowane strefy wspólne, odpowiadające na potrzeby różnych grup mieszkańców i zachęcające do codziennej integracji. Stworzyliśmy tam dedykowane przestrzenie sprzyjające spotkaniom, rozmowom i wspólnej aktywności, takie jak np. Stacja Spotkań, gdzie mieszkańcy mogą spędzić czas przy kawie, czy Stacja Dobrej Formy – plenerowa siłownia, która integruje sąsiadów poprzez wspólne ćwiczenia. Takie miejsca stają się naturalnym tłem codziennych interakcji, tych spontanicznych i tych bardziej zaplanowanych.

Z naszych doświadczeń wynika, że najlepiej sprawdzają się otwarte, wielofunkcyjne przestrzenie, które są przejrzyste, dostępne i intuicyjne w użytkowaniu. To właśnie one najskuteczniej zachęcają mieszkańców do wyjścia z domu, nawiązywania relacji i budowania sąsiedzkiej wspólnoty, a to dla nas najważniejsze.

Damian Tomasik, prezes zarządu Alter Investment

Choć specjalizujemy się w sprzedaży gruntów, obserwujemy rosnące zainteresowanie deweloperów tworzeniem przestrzeni integracyjnych w planowanych osiedlach. Nasze działki przygotowywane są z uwzględnieniem możliwości realizacji przestrzeni wspólnych, takich jak place zabaw, ogrody społeczne czy pawilony usługowe. Tego typu infrastruktura staje się standardem w nowoczesnym budownictwie i wpływa na atrakcyjność inwestycji.

 


wtorek, 19 sierpnia 2025

Jaki wpływ na budownictwo mieszkaniowe będą miały Zintegrowane Plany Inwestycyjne (ZPI)

 Jak duże znaczenie dla budownictwa mieszkaniowego mają Zintegrowane Plany Inwestycyjne (ZPI), które zastąpią specustawę mieszkaniową? Czy firmy deweloperskie będą korzystały z tego rozwiązania? Czy deweloperzy biorą pod uwagę realizację inwestycji na podstawie zawieranych umów urbanistycznych? Jakie szanse i trudności niesie rynkowi nowe narzędzie planistyczne? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

Mateusz Bromboszcz, wiceprezes zarządu Atal

Praktyka korzystania ze Zintegrowanych Planów Inwestycyjnych (ZPI) ma krótką historię, a jednocześnie potencjał jako szerzej stosowane narzędzie planistyczne, bazujące na partnerstwie pomiędzy inwestorem a samorządem. Jak pokazał czas, formuła tzw. lex deweloper nie sprawdziła się i nie obrodziła nowymi projektami.

Obecnie wpływ rozwiązania ZPI na rynek jest znikomy, co może pośrednio wynikać z częstego braku zaufania między biznesem i samorządem, choć nie należy tej tezy uogólniać, gdyż poszczególne gminy bardzo różnią się między sobą, jeśli chodzi o nastawienie do współpracy.

Nie wykluczamy więc modelu ZPI przy realizacji którejś z naszych inwestycji. Chcę wierzyć, że z czasem sprzyjać on będzie spełnieniu nadziei, pokładanych w nim przez biznes, tj. zwiększy się elastyczność w zakresie planowania przestrzennego, zracjonalizuje proces inwestycyjny, skrócą się procedury administracyjne i uwolniony zostanie potencjał partnerstwa publiczno-prywatnego.

Potrzeba nie tylko chęci współpracy i dobrej woli, lecz także konsekwentnej strategii mieszkaniowej państwa, niezależnej od bieżącej koniunktury politycznej. Niedawne zamieszanie i dyskusja wokół współczynnika parkingowego dla projektów opartych o lex deweloper dowodzi dużego niezrozumienia istoty. Pokazuje też, że obiektywna argumentacja i uzasadniony interes samorządowy mogą ulec doraźnym interesom partyjnym.

Karol Dzięcioł, członek zarządu Develii 

Zintegrowane Plany Inwestycyjne (ZPI) mogą znacząco odblokować potencjał gruntów dotąd wyłączonych z możliwości inwestycyjnych. W dużej mierze będzie to jednak zależało od decyzji władz lokalnych i podejmowanych na ich podstawie uchwał. ZPI muszą być także zgodne z Planem Ogólnym Gminy w zakresie przeznaczenia terenu, co w praktyce może ograniczyć ich wykorzystanie. Choć formuła dobrze rokuje dla większych przedsięwzięć, szersze zastosowanie Zintegrowanych Planów Inwestycyjnych może być również utrudnione przez złożoność organizacyjną procesu, a także kwestie związane z realizacją nakładów rzeczowo-finansowych, wynikających z umowy urbanistycznej, a na dalszym etapie - finansowanie inwestycji.

Na dziś trudno oszacować realny wpływ nowych przepisów, ponieważ wciąż brakuje szczegółowych norm i odpowiednich regulacji. Obserwujemy jednak duże zainteresowanie branży formułą ZPI i sami rozważamy realizację inwestycji z jej wykorzystaniem. Przygotowywaniem projektów w oparciu o nowe procedury zajmuje się nasz dedykowany zespół - Develia Land Development.

W kontekście dostępności gruntów inwestycyjnych nowe regulacje stwarzają szansę na relatywnie szybką zmianę przeznaczenia terenu, w szczególności w przypadku projektów mieszkaniowych. Dzięki konsultacjom społecznym oraz negocjacjom umowy urbanistycznej z miastem możliwe jest osiągnięcie kompromisu w zakresie planowanej zabudowy. Jako wnioskodawcy ZPI deweloperzy w ramach swoich projektów mogą dostarczyć gminie wartościową zabudowę, partycypując w rozwoju infrastruktury technicznej i społecznej.

Zuzanna Należyta, dyrektor ds. handlowych w Eco Classic

Sytuacja, w której wszystkie miasta i gminy będą posiadały plany zagospodarowania przestrzennego jest sytuacją idealną dla naszej branży i to, że samorządy zostały zmuszone do opracowania Planów Ogólnych jest dobrą wiadomością. Naszą obawę budzi czas, jaki zostanie na to przeznaczony, zwłaszcza w przypadku dużych miast.

Warszawa jakiś czas temu przygotowała wstępne założenia do ZPI i okazało się że około 40 proc. gruntów zakładanych pod budownictwo mieszkaniowe się do tego nie nadaje ze względu na brak infrastruktury lub wady prawne. Taka sytuacja może powodować przyjęcie błędnych założeń wyłączenie zbyt dużej ilości gruntów spod produkcji mieszkaniowej, a co za tym idzie wzrost cen gruntów przeznaczonych w planie pod budownictwo mieszkaniowe, na których rzeczywiście można budować.

Do tego dochodzi kwestia założeń dotyczących demografii. To że Polaków rodzi się mniej nie musi oznaczać, że w Polsce będzie mieszkało mniej ludzi. Mamy istotny poziom imigracji zarobkowej, nie mówiąc o Ukraińcach, którzy zdecydowali się tutaj zostać na stałe. Te dane są pomijane, a to może prowadzić do przyjmowania błędnych danych co do ilości potrzebnych mieszkań.

W związku z niską dostępnością gruntów pod budownictwo mieszkaniowe możliwość współpracy z samorządami jest obiecującym rozwiązaniem. Niestety mamy sygnały, że nie wszystkie jednostki są zwolennikami takiej współpracy.  

Renata Mc Cabe - Kudla, Country Manager w Grupo Lar Polska

Nasz projekt Lizbońska był jednym z pierwszych projektów w Warszawie realizowanych przez specustawę. Obecnie jesteśmy w trakcie procedowania dwóch nowych inwestycji w tym trybie.

Czekamy na wprowadzenie ZPI i wierzymy, że jest to dobre narzędzie dla rozwoju infrastruktury mieszkaniowej w Warszawie. Myślimy, że jest za wcześnie na określenie, jakie utrudnienia niosą nowe przepisy, natomiast wierzymy, że ZPI pozwolą na rozwój mieszkalnictwa oraz infrastruktury towarzyszącej w wielu miejscach w Warszawie.

Dariusz Skalski, Development Manager, BPI Real Estate Poland

Wprowadzenie Zintegrowanych Planów Inwestycyjnych to krok w stronę porządkowania i większej transparentności procesów planistycznych. Choć ZPI mają zastąpić specustawę mieszkaniową, ich wykorzystanie będzie zależeć od otwartości samorządów na zawieranie umów urbanistycznych z deweloperami. To narzędzie ma potencjał, by umożliwiać realizację projektów w miejscach, gdzie nie obowiązują miejscowe plany zagospodarowania, ale kluczowa będzie praktyka stosowania przepisów przez gminy.

Przyglądamy się możliwości realizowania projektów w trybie ZPI, szczególnie w lokalizacjach, które wymagają elastycznego podejścia planistycznego. Główne szanse to możliwość współkształtowania przestrzeni miejskiej i inwestowanie w infrastrukturę lokalną w sposób skoordynowany. Wyzwaniem może być natomiast długość procedur i brak jednolitego podejścia samorządów.

Janusz Miller, dyrektor ds. Sprzedaży i Marketingu w Home Invest

Widzimy w ZPI szansę na zwiększenie podaży mieszkań poprzez odblokowanie trudnych terenów, jak chociażby grunty poprzemysłowe. W stolicy, gdzie głównie działamy, ZPI mogą być szczególnie szeroko stosowane, choć ich sukces w dużej mierze zależy od współpracy z miastem. W przyszłości z pewnością będziemy rozważać realizację inwestycji w tym trybie, korzystając z umów urbanistycznych. Szansą jest tworzenie zrównoważonych projektów z infrastrukturą, a utrudnieniem brak doświadczenia samorządu i czasochłonne procedury.

Piotr Byrski, Head of Acquisitions and Development Cracow, Matexi Polska

Naszym zdaniem Zintegrowane Plany Inwestycyjne (ZPI) mają potencjał by odegrać ważną rolę dla budownictwa mieszkaniowego, szczególnie w przypadku dużych, złożonych projektów.

W Krakowie, który jako jedno z pierwszych dużych miast opracowało procedurę sporządzania ZPI (w drodze zarządzenia prezydenta miasta), przyglądamy się z uwagą pierwszym wnioskom składanym przez inwestorów od końca 2024 roku oraz analizujemy dotychczasowe decyzje Rady Miasta w tym zakresie. Naszym zdaniem kluczowym warunkiem popularyzacji tego narzędzia będzie jego praktyczna efektywność, przewidywalność procedur oraz wyraźne podkreślenie roli partycypacji społecznej – jako realnej korzyści, jaką z wdrożenia ZPI może odnieść zarówno gmina, jak i lokalna społeczność. Tego wszystkiego zabrakło w przypadku wcześniejszych prób stosowania specustawy mieszkaniowej tzw. lex developer, co np. w Krakowie nie przyniosły rezultatów i spotykało się z dużym oporem społecznym.

Po stronie ryzyk dostrzegamy przede wszystkim możliwość podwójnego obciążenia inwestora kosztami realizacji inwestycji uzupełniającej oraz tzw. renty planistycznej; niejasności dotyczące zakresu obowiązków inwestora w zakresie realizacji infrastruktury towarzyszącej; a także ryzyko długotrwałych i skomplikowanych negocjacji umowy urbanistycznej, które mogą istotnie opóźnić rozpoczęcie inwestycji. A tym samym skutecznie zniecić inwestorów do korzystania z tego narzędzia w przyszłości. Dodatkowo, dla praktycznego stosowania ZPI ważna będzie też jakość Planów Ogólnych przyjmowanych przez gminy. To z nimi ZPI będą musiały być zgodne od połowy przyszłego roku.

Jesika Mackiewicz, Business Manager Portfolio Warsaw, Matexi Polska

Warszawa również opracowała lokalną procedurę wdrażania ZPI. W marcu 2025 r. opublikowano pierwszą instrukcję, która wyjaśniała m.in. to, jak formalnie przygotować wniosek. Kolejna, opublikowana ostatnio instrukcja koncentruje się na mechanizmie inwestycji uzupełniających. Wskazano w niej przede wszystkim konkretne stawki świadczeń rzeczowych i pieniężnych, które będzie musiał pokryć inwestor. Co ważne, miasto zakłada, że zakres inwestycji uzupełniających będzie ustalany jeszcze przed złożeniem formalnego wniosku, co przenosi realne uzgodnienia na wcześniejszy etap, a inwestorom pozwala na kontynuowanie prac nad ZPI w klarowny sposób, wiedząc od początku na co się godzą.

Dodatkowo, instrukcja szczegółowo określa zakres i kolejność uzgodnień, które trzeba wykonać przed formalnym złożeniem wniosku o ZPI. To z kolei usprawni proces negocjacji i ustalania rozwiązań w ramach inwestycji. Instrukcja rozszerza również wachlarz inwestycji uzupełniających – wprowadza m.in. możliwości przekazywania mieszkań do zasobu komunalnego miasta, co dotychczas nie było możliwe, a co realnie odpowiada na problemy z dostępnością mieszkań komunalnych.

Joanna Chojecka, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu na Warszawę i  Wrocław w Grupie Robyg

Wprowadzenie Zintegrowanych Planów Inwestycyjnych (ZPI) jako narzędzia zastępującego tzw. lex deweloper czyli specustawę mieszkaniową może mieć istotny wpływ na rynek budownictwa mieszkaniowego w Polsce. ZPI mają potencjał stać się jednym z kluczowych narzędzi planistycznych dla deweloperów, ale ich skuteczne wykorzystanie będzie zależało od współpracy z administracją lokalną i zdolności do prowadzenia dialogu urbanistycznego. Wiele firm zapewne będzie rozważać ten tryb w dużych, strategicznych projektach, szczególnie tam, gdzie brakuje aktualnych MPZP i gdzie gmina wykazuje wolę współpracy.

ZPI stanowi narzędzie umożliwiające realizację inwestycji mieszkaniowych w oparciu o uchwalany przez gminę plan miejscowy, tworzony na wniosek inwestora, negocjowany w ramach umowy urbanistycznej. Oznacza to zwiększenie roli planowania przestrzennego. Inwestycje będą lepiej powiązane z polityką przestrzenną gmin, co sprzyja zrównoważonemu rozwojowi, ale może też wydłużyć proces decyzyjny. ZPI wprowadzają konieczność współpracy z samorządami. W przeciwieństwie do specustawy, która umożliwiała szybsze procedowanie, ZPI wymagają dialogu i konsensusu, co może być trudniejsze w gminach z niechętnym nastawieniem do nowych inwestycji.

Inwestorzy będą musieli partycypować w kosztach infrastruktury publicznej, np. dróg, szkół, co zwiększa koszty inwestycji, ale też buduje lepszą jakość otoczenia. ZPI mają szansę stać się ważnym narzędziem dla firm deweloperskich, szczególnie w lokalizacjach, gdzie brakuje aktualnych MPZP. Tam, gdzie planów miejscowych nie ma lub są nieaktualne, ZPI mogą umożliwić szybsze uzyskanie możliwości zabudowy.

Większe przedsięwzięcia deweloperskie, np. osiedla powyżej 100 lokali mogą być lepiej realizowane w ramach ZPI, zwłaszcza przy współpracy z miastem. Szczególnie w większych miastach, gdzie samorządy są lepiej przygotowane administracyjnie do prowadzenia procedury planistycznej w tym trybie. Należy jednak pamiętać, że proces ten jest bardziej sformalizowany niż specustawa. Obejmuje negocjacje, konsultacje, przygotowanie projektu planu oraz uchwalenie go przez radę gminy.

Zawieranie umów urbanistycznych może być atrakcyjne, o ile gmina jest otwarta na współpracę i posiada zasoby do sprawnego przeprowadzenia procesu. Koszty związane z realizacją infrastruktury są przewidywalne i możliwe do rozłożenia w czasie. Czas procedowania jest krótszy niż w tradycyjnym procesie uchwalania MPZP, co jest jednym z głównych oczekiwań inwestorów.

Tomasz Czuchra, wiceprezes zarządu Waryński S.A. Grupa Holdingowa

Wprowadzenie Zintegrowanych Planów Inwestycyjnych to krok w dobrą stronę. Każde nowe narzędzie, które pozwala szybciej i elastyczniej reagować na potrzeby dynamicznie rozwijających się miast jest dziś bardzo potrzebne. W wielu przypadkach obowiązujące miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego (MPZP) nie nadążają za rzeczywistością, nie odzwierciedlają aktualnych kierunków rozwoju i nie odpowiadają na lokalne potrzeby.

Dotychczas stosowane decyzje o warunkach zabudowy często były jedynym rozwiązaniem w braku planu, ale jak pokazała praktyka, nie zawsze gwarantowały spójność urbanistyczną. Specustawa mieszkaniowa (Lex Developer) dawała możliwość zmiany funkcji terenów, które przestały pełnić dotychczasową rolę. Jednak jej procedury były długie i często złożone.

Mamy nadzieję, że ZPI, tworzone wspólnie z samorządami, pozwolą na skuteczniejsze i sprawniejsze planowanie nowych inwestycji. Jesteśmy otwarci na realizację projektów w tym trybie, choć mamy świadomość wyzwań, zwłaszcza związanych z czasochłonnością procesu i możliwością wzrostu kosztów w trakcie negocjowania umów urbanistycznych.

Z drugiej strony, ZPI porządkują temat partycypacji deweloperów w kosztach budowy infrastruktury, zarówno technicznej, jak i społecznej. co wcześniej bywało rozmyte. W kontekście coraz większych trudności ze znalezieniem dostępnych gruntów pod zabudowę mieszkaniową w miastach, traktujemy ZPI jako realne i potrzebne narzędzie, które może uzupełniać lukę w obecnym systemie planowania przestrzennego.

Damian Tomasik, prezes zarządu Alter Investment

Wprowadzenie Zintegrowanych Planów Inwestycyjnych (ZPI) jest krokiem w stronę uporządkowania procesu inwestycyjnego, jednak jego skuteczność zależy od praktycznego zastosowania przepisów na poziomie lokalnym. W teorii ZPI mogą zastąpić specustawę mieszkaniową, ale wymagają sprawnej współpracy z samorządami i gotowości administracji do zawierania umów urbanistycznych.

Bierzemy pod uwagę realizację inwestycji w tym trybie, szczególnie tam, gdzie nie obowiązują Miejscowe Plany Zagospodarowania Przestrzennego. Główną szansą jest zwiększenie przewidywalności procesu inwestycyjnego, a utrudnieniem jest czasochłonność i niejednolite podejście gmin do nowych regulacji.

Joanna Launer-Kubik, Kierownik Formalnej Obsługi Inwestycji w Archicom

Zintegrowane Plany Inwestycyjne to narzędzie, które w perspektywie kilku lat może istotnie wpłynąć na dynamikę rozwoju budownictwa mieszkaniowego w Polsce. Jego główną zaletą jest możliwość realizacji projektów na obszarach pozbawionych obowiązujących miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego, co otwiera dostęp do nowych, atrakcyjnych lokalizacji. Dzięki umowie urbanistycznej inwestor zyskuje także większy wpływ na kształtowanie otoczenia, w tym infrastruktury drogowej czy dostępności usług, co sprzyja tworzeniu spójnych, funkcjonalnych przestrzeni.

ZPI może stać się powszechnie wykorzystywanym narzędziem, o ile gminy będą dysponować odpowiednimi kompetencjami i zasobami, a proces negocjacji umów urbanistycznych pozostanie przewidywalny. Kluczowym wyzwaniem jest obecnie brak doświadczeń po stronie samorządów oraz ryzyko zbyt wygórowanych oczekiwań dotyczących partycypacji inwestora w kosztach infrastruktury. Ważne jest, aby mechanizm ten był oparty na partnerskiej współpracy, a wymogi finansowe nie obniżały rentowności projektów. W przeciwnym razie narzędzie to może stracić swój potencjał.

Z naszej perspektywy ZPI daje istotną szansę na przyspieszenie procesów inwestycyjnych, ale wymaga czasu na dopracowanie praktyk oraz ujednolicenie interpretacji przepisów. Bierzemy pod uwagę realizację inwestycji w tym trybie, o ile gminy będą stosować rozwiązania w sposób przejrzysty i partnerski.

 


wtorek, 12 sierpnia 2025

Jak lipcowa obniżka stóp procentowych wpłynęła na sprzedaż mieszkań

Czy kolejna obniżka stóp procentowych przełożyła się na większe zainteresowanie zakupem mieszkań? Czy deweloperzy notują wzrost ilości rezerwacji? Jakie mieszkania można kupić w cenie 477 tys. zł, tj. średniej kwocie wnioskowanych kredytów, która jest obecnie rekordowo wysoka? W których projektach? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

Zuzanna Należyta, dyrektor ds. handlowych w Eco Classic

Pomimo dwukrotnej obniżki stóp procentowych Polacy płacą około 70 proc. więcej za kredyty hipoteczne niż obywatele większości krajów Unii. Trudno powiedzieć z czego wynika tak ostrożne podejście do obniżek stóp przez RPP. W czerwcu inflacja w Polsce wyniosła 3,4 proc., od lipca stopa referencyjna NBP wynosi 5 proc., podczas gdy w strefie euro odpowiednio 2 proc. i 2,15 proc. Być może tak długo utrzymujące się wysokie oprocentowanie kredytów hipotecznych ma pomóc bankom wyrównać straty spowodowane wakacjami kredytowymi i przegranymi procesami frankowymi.

Żeby wysokość oprocentowania kredytów umożliwiła nabywanie mieszkań większej liczbie klientów potrzebna jest obniżka stóp procentowych o co najmniej 2 proc. Rekordowe wartości kredytów hipotecznych, które notowane są w tym roku wynikają z wysokości cen mieszkań a nie wzmożonej sprzedaży.

Tomasz Kaleta, dyrektor zarządzający ds. sprzedaży i marketingu w Develii

Obniżki stóp procentowych zbiegły się z okresem wakacyjnym, ale liczymy na to, że przełożą się na wzrost popytu w kolejnych miesiącach. Od lipca zauważamy wzrost liczby zapytań ze strony klientów, którzy jednak wciąż ostrożnie podejmują decyzje zakupowe.

Jak wskazują dane Biura Informacji Kredytowej (BIK), już w czerwcu liczba zapytań o kredyt wzrosła. Warto jednak zaznaczyć, że wciąż dominują kredyty z LTV na poziomie 50-80 proc.,  a te dotyczące finansowania powyżej 80 proc. wartości nieruchomości stanowią jedynie około 26-27 proc. To świadczy o tym, że klienci w dużym stopniu korzystają ze środków własnych, zwłaszcza przy zakupie większych i droższych lokali. Skutki wysokich kosztów kredytowania najbardziej odczuwają osoby kupujące swoje pierwsze mieszkanie, bo to one w największym stopniu polegają na zewnętrznym finansowaniu.

W ofercie Develii mieszkania w cenie do 477 tys. zł, a przy założeniu wkładu własnego na poziomie 20 proc. - do 600 tys. zł, dostępne są praktycznie w każdym mieście, w którym realizujemy inwestycje.

Agnieszka Majkusiak, dyrektor generalny ds. sprzedaży i marketingu Atal

Jest za wcześnie, by lipcowa obniżka stóp procentowych była istotnie zauważalna. Kredyt mieszkaniowy, biorąc pod uwagę także wysokie marże bankowe, nadal jest bardzo drogi w porównaniu do innych krajów Europy. Banki wciąż preferują produkty oparte o stałe stopy, a to odbija się na atrakcyjności produktów zmiennoprocentowych, którymi teraz zainteresowani są klienci spodziewający się kontynuacji obniżek stóp.

Ożywienie w kredytach bierze się między innymi stąd, że wiele osób zdecydowało się sfinalizować zakup mieszkania, nie czekając dłużej na jakikolwiek program dopłat, którego szanse na wdrożenie są teraz nikłe. Ich sytuacji sprzyja także wielomiesięczna stabilizacja cenowa oraz większa skłonność deweloperów do negocjacji. Na raportowany wolumen kredytów składają się także refinansowania już posiadanych zobowiązań.

Natomiast rekordowa średnia wartość wnioskowanego kredytu wynika bezpośrednio z aktualnych cen nieruchomości w Polsce. W podanej kwocie, tj. 477 tys. zł, w naszej ofercie znajdują się głównie mieszkania jedno i dwupokojowe, choć w mniejszych miastach, takich jak Piotrków Trybunalski klient kupi nawet mieszkanie trzypokojowe. Jeśli jednak uwzględnić nawet minimalny wkład własny, a wspomnianą kwotę odnieść wyłącznie do samego zobowiązania wobec banku, wybór dostępnych nieruchomości znacznie się poszerza i obejmuje również mieszkania trzy i czteropokojowe.

Janusz Miller, dyrektor ds. Sprzedaży i Marketingu w Home Invest

Lipcowa obniżka stóp procentowych, po majowym cięciu, zauważalnie zwiększyła zainteresowanie zakupem mieszkań, co przełożyło się na wzrost liczby rezerwacji, szczególnie w projektach Warszawski Świt i Enklawa Ursynów. Rekordowa średnia wartość wnioskowanego kredytu - 477 tys. zł w czerwcu 2025, odzwierciedla rosnącą zdolność kredytową klientów, choć mieszkania w Warszawie często kosztują więcej, co wymaga dodatkowo wkładu własnego. W naszych inwestycjach, dzięki szerokiej ofercie, klienci mogą wybierać mieszkania dopasowane do swoich potrzeb, w takich cenach, na jakie mogą sobie pozwolić lub uzupełniają kredyt oszczędnościami.

Michał Witkowski, dyrektor ds. sprzedaży Lokum Deweloper

Z naszych obserwacji wynika, że zwiększone zainteresowanie kredytami hipotecznymi spowodowane jest wnioskami składanymi przez klientów, którzy finalizują wcześniej zakontraktowane zakupy, często w ramach harmonogramu płatności 20/80 lub 10/90. Niemniej jednak, ostatnie decyzje RPP o obniżeniu stóp procentowych są nieznacznie pozytywnym sygnałem dla rynku. Gdy wskaźniki zostaną zaktualizowane przez banki, a marże kredytowe nie wzrosną, można spodziewać się, że klienci liczniej ruszą do biur sprzedaży deweloperów. Warto zaznaczyć, że kredyty w Polsce nadal pozostają rekordowo drogie, co dla wielu potencjalnych nabywców stanowi barierę skutkującą odkładaniem decyzji o zakupie mieszkania na później. 

Katarzyna Kwiatkowska, Sales Office Manager Warszawa, Matexi Polska

W kontekście rynku warszawskiego zwiększone zainteresowanie zakupem mieszkań zauważyliśmy już po pierwszej obniżce stóp procentowych, a po lipcowej korekcie trend ten utrzymuje się z lekką tendencją wzrostową. Lokale mieszczące się w przedziale 560 000 – 588 000 zł dostępne są np. w projekcie XYZ Place przy ul. Żwirki i Wigury w Warszawie. Warto dodać, że wielu naszych klientów dysponuje wkładem własnym przekraczającym 20 proc., co otwiera im drogę do zakupu także większych mieszkań w naszych inwestycjach w lepszych lokalizacjach.

Barbara Marona, Sales Office Manager Kraków, Matexi Polska

Odnośnie rynku krakowskiego to lipcowa obniżka stóp procentowych nie spowodowała nagłego skoku zainteresowania. Klienci od miesięcy oczekiwali spadków, dlatego popyt kredytowy rośnie już od dłuższego czasu i utrzymuje się na wysokim poziomie. W Krakowie obserwujemy stały napływ klientów finansujących zakup kredytem, którzy przy odpowiednim wkładzie własnym mogą wybierać mieszkania o zróżnicowanych metrażach, np. w inwestycji Do Wilgi lub Takt Lirników. Spodziewamy się, że ten trend utrzyma się w kolejnych miesiącach.

Joanna Chojecka, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu na Warszawę i Wrocław w Grupie Robyg

Lipcowa obniżka stóp procentowych, choć oczekiwana i relatywnie niewielka, wpisuje się w trend łagodzenia polityki monetarnej, co wpływa na nastroje konsumenckie. Widzimy, że niższe stopy zwiększają zdolność kredytową klientów i przekładają się na większe zainteresowanie mieszkaniami – zwłaszcza wśród osób planujących zakup z udziałem kredytu hipotecznego. W ostatnich tygodniach obserwujemy wzrost liczby zapytań oraz rezerwacji, choć nie jest to jeszcze gwałtowny impuls. Klienci nadal ostrożnie podchodzą do decyzji zakupowych, ale poprawa warunków finansowania jest wyraźnym czynnikiem mobilizującym do działania.

W cenach poniżej 500 tys. zł mamy w ofercie w Warszawie 14 mieszkań o metrażu od 25 mkw. do 27 mkw. We Wrocławiu w tej kwocie dostępne są 32 mieszkania o powierzchni 25 - 31 mkw. W Gdańsku można wybierać spośród 164 lokali wielkości 27-45 mkw., w cenach około od 299 tys. zł do 491 tys. zł. W Poznaniu oferta obejmuje 39 mieszkań w przedziale od 339 tys. zł do 515 tys. zł o metrażu 27 mkw. - 42 mkw.

Agnieszka Gajdzik-Wilgos, Manager Sprzedaży Ronson Development

W kontekście tej kwoty nabywcy mogą pozwolić sobie na różne typy mieszkań w zależności od lokalizacji. W inwestycji Miasto Moje dostępne są cztery kawalerki o metrażu 26 – 27 mkw. Przy założeniu 20 proc. wkładu własnego i kredycie na poziomie około 480 tys. zł możliwy jest zakup małego mieszkania dwupokojowego o powierzchni około 37 mkw., aktualnie w ofercie znajdują się trzy takie lokale.

W inwestycji Nowa Północ w cenie do 477 tys. zł klienci mogą wybierać spośród sześciu mieszkań jednopokojowych oraz piętnastu mieszkań dwupokojowych. W Osiedlu Startowym, przy minimalnym wkładzie własnym na poziomie 10 proc., co daje maksymalną cenę mieszkania około 530 tys. zł, w aktualnie uruchomionym etapie sprzedaży dostępnych jest natomiast aż 27 mieszkań spełniających te kryteria.

Tomasz Czuchra, wiceprezes zarządu Waryński S.A. Grupa Holdingowa

Lipcowa obniżka stóp procentowych jest jeszcze zbyt świeża, by jednoznacznie ocenić jej wpływ na rynek. Na ten moment nie obserwujemy wyraźnego wzrostu zainteresowania zakupem mieszkań ani zwiększonej liczby rezerwacji. Należy też pamiętać, że sezon wakacyjny naturalnie wiąże się z nieco mniejszą aktywnością klientów.

Jednocześnie widoczne jest duże zainteresowanie kredytami. W naszej nowej inwestycji Stacja Ligocka, zlokalizowanej w Katowicach przeważają przestronne mieszkania trzy i czteropokojowe, w tym również lokale dwupoziomowe, o metrażach od 45 mkw. do 111 mkw. Ze względu na swoją powierzchnię, cena większości z tych lokali przekracza próg 477 tys. zł.

W ramach tej kwoty dostępnych jest natomiast około 20 mieszkań dwupokojowych, o metrażach od 30 mkw. do 41 mkw. Są to funkcjonalne, kompaktowe lokale, dobrze dopasowane do możliwości finansowych wielu kredytobiorców oraz atrakcyjne z perspektywy inwestycyjnej.

Mariusz Gajżewski, Head of Sales, Marketing and Communication BPI Real Estate Poland

Lipcowa obniżka stóp procentowych przełożyła się na wyraźne ożywienie rynku. Obserwujemy wzrost liczby zapytań i rezerwacji. Klienci chętniej podejmują decyzje zakupowe, a także częściej korzystają z kredytu, średnia wartość wnioskowanego finansowania rzeczywiście jest rekordowo wysoka.

Damian Tomasik, prezes zarządu Alter Investment

Lipcowa obniżka stóp procentowych oraz rekordowe zainteresowanie kredytami mieszkaniowymi pozytywnie wpływają na rynek, również w segmencie gruntów. Zwiększona liczba zapytań i rezerwacji ze strony deweloperów potwierdza, że taniejący kredyt zwiększa skłonność do inwestycji. W kwocie 477 tys. zł nasi klienci mogą nabyć działki przeznaczone pod budowę domów jednorodzinnych Pomlewie.




środa, 6 sierpnia 2025

Czy kupimy nowe mieszkanie w wakacyjnej promocji

Czy nabywcy nowych mieszkań mogą liczyć na letnie promocje? Jakie bonusy oferują firmy? W których projektach? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

Michał Witkowski, dyrektor ds. sprzedaży Lokum Deweloper

Co miesiąc przygotowujemy atrakcyjne oferty specjalne dla naszych klientów w postaci preferencyjnych cen oraz innych bonusów, takich jak miejsce postojowe, komórka lokatorska czy wykończenie pod klucz w cenie, a także atrakcyjny harmonogram płatności. Wiemy, że takie oferty są realnym wsparciem dla osób planujących zakup własnego M, a często stają się również impulsem do szybszego podjęcia decyzji o nabyciu nieruchomości.

W lipcu wprowadziliśmy promocje we wszystkich wrocławskich inwestycjach dostępnych w sprzedaży. Na gotowym osiedlu Lokum Verde na Zakrzowie przygotowaliśmy wyjątkową ofertę z podwójnym bonusem – przy zakupie czteropokojowego mieszkania klient otrzyma nie tylko rabat sięgający nawet 70 tys. zł, ale także miejsce postojowe gratis. Dodatkowo, wszystkie lokale w tej inwestycji objęte są promocją wspierającą ekomobilność, gdyż do każdego z nich dodajemy w prezencie nowoczesny rower elektryczny.

Na osiedlu Lokum Porto na Starym Mieście można uzyskać rabat do 140 tys. zł na wybrane mieszkania lub zakupić lokal w cenie niższej o 1 tys. zł za każdy metr kwadratowy, a także skorzystać z możliwości płatności w harmonogramie 20/80. W inwestycji Lokum la Vida, powstającej na Sołtysowicach również proponujemy dwie opcje – wykończenie mieszkania pod klucz w cenie lub upusty do 85 tys. zł na wybrane lokale. Ofertą specjalną objęliśmy także ostatnie, dostępne lokale na kameralnym osiedlu Lokum Monte w podwrocławskiej Sobótce. Tu klienci mogą skorzystać z bardzo atrakcyjnej zniżki, sięgającej nawet 100 tys. zł.

Agnieszka Majkusiak, dyrektor generalny ds. sprzedaży i marketingu Atal

Deweloperzy nie uzależniają akcji promocyjnych od kalendarza. W obecnej sytuacji stabilizacji sprzedaży firmy decydują się na szereg zachęt, które skłonią nabywców do szybszego zawarcia transakcji. Staramy się wychodzić naprzeciw ich oczekiwaniom i oferujemy atrakcyjne rabaty, chociażby w postaci zniżek na miejsca parkingowe. Mamy też liczną pulę specjalnych ofert cenowych, które przedstawią nasi doradcy i przygotują propozycję dedykowaną klientowi.

Ogromnym atutem naszej oferty są także bardzo korzystnie skalkulowane pakiety wykończeniowe w programie Atal Design, które nawet bez zniżek są dla klientów opłacalne. W wielu inwestycjach dopasowujemy do oczekiwań klientów harmonogramy płatności, umożliwiając ich indywidualne zaplanowanie.

Tomasz Kaleta, dyrektor zarządzający ds. sprzedaży i marketingu w Develii

Oferujemy rabaty cenowe oraz specjalne warunki, takie jak harmonogram płatności 20/80, które dostępne są przy wybranych inwestycjach. Spodziewamy się, że w kolejnych kwartałach popyt będzie wspierany przez spadek stóp procentowych, co przełoży się na niższe koszty kredytów hipotecznych i poprawę ich dostępności.

Zuzanna Należyta, dyrektor ds. handlowych w Eco Classic

W okresie wakacyjnym nie przewidujemy specjalnych promocji. Mamy pojedyncze lokale w ofercie promocyjnej. W inwestycji Moja Północna w Warszawie, tuż obok Galerii Północnej mieszkania oferujemy w cenie od 13 900 zł/mkw., w Gdańsku w inwestycji Wolne Miasto mamy mieszkania w kwocie od 10 960 zł/mkw.

Janusz Miller, dyrektor ds. Sprzedaży i Marketingu w Home Invest

W  okresie letnim klienci mogą liczyć na atrakcyjne promocje cenowe na wybrane mieszkania, w szczególności w naszych flagowych inwestycjach: Warszawski Świt na warszawskim Bródnie oraz Enklawa Ursynów na pograniczu Ursynowa i Mokotowa. Oferujemy specjalne bonusy, które czynią zakup jeszcze bardziej korzystnym.

Agata Zambrzycka, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu Aurec Home

Lato to idealny moment na zakup nowego mieszkania, zwłaszcza że przygotowaliśmy wyjątkowe, wakacyjne promocje na wybrane inwestycje w Warszawie. Dzięki nim klienci mogą liczyć na realne oszczędności i dodatkowe korzyści. W ofercie promocyjnej znajdują się dwie atrakcyjne lokalizacje. Fabrica Ursus - nowoczesne osiedle w samym sercu Ursusa. Przy zakupie mieszkania w tej inwestycji klienci otrzymują miejsce postojowe gratis, co znacząco obniża całkowity koszt zakupu. My Forest to kameralna inwestycja przy ul. Modlińskiej na warszawskim Tarchominie. Wybrane lokale dostępne są w niej z rabatem sięgającym aż 50 000 zł.

Takie bonusy to konkretna oszczędność, szczególnie dla osób kupujących mieszkanie na kredyt. Niższa cena oznacza, nie tylko mniejsze zobowiązania wobec banku, ale również możliwość wykorzystania zaoszczędzonych środków np. na wykończenie wnętrza lub zakup wyposażenia. Promocje dostępne latem 2025 roku to świetna okazja, by zainwestować w komfortowe mieszkanie w Warszawie i jednocześnie zoptymalizować wydatki, jeśli szukasz lokalu z miejscem postojowym gratis lub rabatu na nowe mieszkanie. 

Mariusz Gajżewski, Head of Sales, Marketing and Communication BPI Real Estate Poland

Aktualnie finalizujemy sprzedaż czterech gotowych do zamieszkania projektów i w każdym z nich dostępne są atrakcyjne oferty. W zależności od projektu oferujemy różne rabaty cenowe. Udzielane przez nas rabaty skierowane są dla klientów decydujących się na zakup mieszkania w ukończonej inwestycji, zarówno dla osób szukających pierwszego mieszkania, jak i klientów inwestycyjnych.

Joanna Chojecka, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu na Warszawę i Wrocław w Grupie Robyg

Wprowadziliśmy do oferty kolejne mieszkania w promocji -1000 zł za mkw. – przykładowo w warszawskiej inwestycji Modern City, Royal Residence, Osiedle Kameralne. W wybranych projektach mamy także specjalne promocje, dotyczące harmonogramu płatności 20/80 lub 20/20/60 – to płatność tylko 20 proc. wartości przy zakupie, a 80 proc. przed odbiorem mieszkania.

Agnieszka Gajdzik-Wilgos, Manager Sprzedaży Ronson Development

Mamy wiele atrakcyjnych ofert dla naszych klientów, cieszących się dużym zainteresowaniem. Przede wszystkim w każdej inwestycji dostępne są elastyczne harmonogramy płatności, dostosowywane indywidualnie do potrzeb nabywców. Bonusy i promocje dotyczą także poszczególnych inwestycji, m.in. miejsce postojowe w cenie oferujemy przy zakupie trzy i czteropokojowych mieszkań w inwestycji Ursus Centralny w Warszawie, a także gotowych trzypokojowych lokali, do których można wprowadzić się od razu. W projekcie Miasto Moje do każdego mieszkania dodawana jest bezpłatna komórka lokatorska o powierzchni 7 mkw., a ceny lokali zaczynają się od 399 tys. zł.

W Zielono Mi dostępne są gotowe mieszkania dwupokojowe w ramach drugiego etapu sprzedaży, natomiast we Wrocławiu, w Osiedlu Startowym, mieszkania dwupokojowe można nabyć od 350 tys. zł. Dodatkowo, w Osiedlu Viva ceny zaczynają się od 10 900 zł/mkw., w szczecińskiej Nowej Północy mieszkania dostępne są od 358 tys. zł z odbiorem jeszcze w tym roku, a w Nowych Warzymicach oferowane są gotowe domy szeregowe w cenie od 717 tys. zł.

Tomasz Czuchra, wiceprezes zarządu Waryński S.A. Grupa Holdingowa

W okresie letnim klienci Grupy Waryński mogą skorzystać ze specjalnych wakacyjnych bonusów w ramach nowej inwestycji mieszkaniowej Stacja Ligocka zlokalizowanej w Katowicach. Promocja obejmuje wybrane mieszkania, do których nabywcy mogą bezpłatnie dobrać miejsce postojowe, a także komórkę lokatorską, w zależności od dostępności i potrzeb kupującego.

Działania promocyjne prowadzone są zarówno online, jak kampanie digital, działania w mediach społecznościowych, jak i offline poprzez bezpośrednie wsparcie biura sprzedaży oraz aktywny kontakt z klientami. Zespół doradców pozostaje do dyspozycji, by przedstawić szczegóły promocji i dopasować ofertę do indywidualnych potrzeb nabywcy. Letnia akcja dotyczy wyłącznie projektu Stacja Ligocka i obowiązuje do końca wakacji lub do wyczerpania puli mieszkań objętych promocją.

Piotr Ludwiński, dyrektor Sprzedaży w Archicom

Zapewnienie nabywcom nieruchomości komfortu na każdym etapie zakupu to fundament naszej strategii sprzedażowej. Dbamy, nie tylko o atrakcyjną ofertę, ale również o pełne wsparcie – od momentu wyboru mieszkania, przez kwestie finansowania, aż po odbiór lokalu i możliwość jego wykończenia. Dlatego obok doradztwa kredytowego proponujemy m.in. usługę aranżacji „pod klucz”. W okresie wakacyjnym przygotowaliśmy specjalne rozwiązania, które odpowiadają na potrzeby rynku.

Obecnie w ramach akcji „Okazje do kwadratu” klienci mogą znaleźć mieszkania w wyjątkowo korzystnych cenach w wybranych projektach we Wrocławiu, Krakowie i Łodzi. W części inwestycji dostępny jest również model płatności 20/80, który pozwala uregulować większość ceny dopiero przy odbiorze lokalu.

Damian Tomasik, prezes zarządu Alter Investment

W okresie wakacyjnym nasi klienci mogą liczyć na atrakcyjne promocje przy zakupie działek inwestycyjnych. Oferujemy m.in. na wybrane grunty indywidualne warunki płatności. Promocje obejmują projekty w Pomlewie, Jezioranach i Gdańsku – Madalińskiego. Naszym celem jest wsparcie inwestorów w podejmowaniu decyzji zakupowych w sezonie letnim, kiedy wiele firm planuje nowe przedsięwzięcia deweloperskie.

Renata Mc Cabe - Kudla, Country Manager w Grupo Lar Polska

Nie oferowaliśmy nigdy promocji ani bonusów. Traktujemy wszystkich kupujących tak samo i nie wprowadzamy bonusów dla wybranych klientów.



środa, 30 lipca 2025

Ile mieszkań sprzedali deweloperzy w pierwszej połowie 2025

Jakie wyniki sprzedaży odnotowały firmy deweloperskie w pierwszym półroczu 2025 roku? Jak podsumowanie pierwszych sześciu miesięcy tego roku wypada w porównaniu z rezultatami uzyskanymi w 2024 roku? Jakie czynniki rzutowały na tegoroczną sprzedaż mieszkań? Jakie uwarunkowania kształtują popyt? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

Tomasz Kaleta, dyrektor zarządzający ds. sprzedaży i marketingu w Develii

W pierwszej połowie 2025 roku osiągnęliśmy wyniki sprzedażowe nieco powyżej zakładanych celów. Sprzedaliśmy 1699 mieszkań na podstawie umów deweloperskich i przedwstępnych wobec 1949 w analogicznym okresie ubiegłego roku i przekazaliśmy klientom 1193 lokale – o 13 proc. więcej niż przed rokiem.

Po pierwszym półroczu podtrzymujemy nasz cel sprzedażowy na ten rok na poziomie 3100-3300 mieszkań. Dążymy także do przekazania 2900-3100 lokali, co pozwoliłoby nam przekroczyć rekordową dotychczas liczbę 2865 mieszkań przekazanych w 2024 roku. Plany te nie uwzględniają przejęcia Bouygues Immobilier Polska, które znacząco zwiększyło nasz potencjał sprzedażowy w kolejnych latach.

W pierwszym półroczu br. na sprzedaż miały wpływ przede wszystkim czynniki makroekonomiczne, w tym utrzymujące się, wysokie koszty kredytów, ograniczające ich dostępność oraz brak programów wsparcia zakupu mieszkań. Z optymizmem patrzymy na drugą połowę roku, spodziewając się dalszej stabilizacji rynku oraz wzrostu aktywności klientów w następstwie obniżek stóp procentowych.  

Zbigniew Juroszek, prezes zarządu Atal

W pierwszym półroczu 2025 roku zawarliśmy 735 umów deweloperskich i przedwstępnych. Na obecną sytuację wpływ ma przede wszystkim wciąż bardzo drogi kredyt hipoteczny. Wynik za H1 jest poniżej naszego potencjału. Brak nowego programu wsparcia w połączeniu z kolejnymi obniżkami stóp procentowych będą powoli przekładać się na wzrost kontraktacji. Klienci nie będą dalej czekać na realizację obietnic wyborczych i zaczną decydować się na finalizację zakupów nieruchomości.

Andrzej Gutowski, dyrektor Sprzedaży Ronson Development

W pierwszym półroczu 2025 roku sprzedaliśmy łącznie 183 lokale. Choć wynik ten był nieco niższy niż w analogicznym okresie ubiegłego roku to odzwierciedlał naszą, ograniczoną podaż i ostrożne podejście firmy do niepewnej wówczas sytuacji na rynku mieszkaniowym. Wyczekiwaliśmy na odpowiedni moment, aby dostosować naszą strategię sprzedażową do realiów rynkowych i jednocześnie przygotować się na ewentualne ożywienie.

Dlatego też kiedy doszło do obniżek stóp procentowych, a szczególnie tej drugiej pojawił się wyraźniejszy impuls do zwiększenia aktywności inwestycyjnej. W odpowiedzi na sygnały poprawy koniunktury zdecydowaliśmy się uruchomić nowe projekty mieszkaniowe we Wrocławiu, Poznaniu oraz Szczecinie. Spodziewamy się, że drugie półrocze będzie mocniejsze pod kątem sprzedaży.

Zuzanna Należyta, dyrektor ds. handlowych w Eco Classic

W pierwszym półroczu br. odnotowaliśmy niewielki sadek sprzedaży. Co nie jest zaskakujące wobec niskiego, realnego popytu i wzrostu podaży związanej z zapowiedziami rządowego programu dopłat do kredytów. Na spadek podaży, poza utrzymującymi się wysokimi stopami procentowymi miał też wpływ spadek popytu inwestycyjnego. Gros klientów indywidulanych inwestujących w nieruchomości przeniosła się na rynek hiszpański, portugalski, a nawet bułgarski ze względu na obawy związane z wojną, ale także spadek zysków spowodowany zahamowaniem wzrostu cen.

Janusz Miller, dyrektor ds. Sprzedaży i Marketingu w Home Invest

W pierwszym półroczu 2025 roku podpisaliśmy ponad dwieście nowych umów z klientami. W porównaniu do analogicznego okresu z 2024 roku oznacza to wzrost o około 64 proc. Natomiast względem drugiej połowy 2024 roku, ilość umów w pierwszym półroczu 2025 roku była wyższa o 41 proc., co potwierdza dynamiczny rozwój firmy. Szczególnie na tym tle wyróżnia się drugi kwartał 2025 roku, w którym liczba transakcji osiągnęła jeden z najwyższych wyników w naszej dwudziestoletniej historii.

Głównymi czynnikami napędzającymi sprzedaż w pierwszym półroczu 2025 roku były atrakcyjna oferta i projekty deweloperskie, które odpowiadały na zróżnicowane potrzeby klientów, od mieszkań kompaktowych po przestronne apartamenty. Kluczową rolę odegrała także wysoka skuteczność zespołu sprzedażowego i marketingowego. Sprzyjające warunki rynkowe, w tym stabilizacja cen nieruchomości i poprawa dostępności kredytów hipotecznych, co dodatkowo zachęcało klientów do podejmowania decyzji zakupowych.

Wprowadzenie nowych inwestycji w atrakcyjnych lokalizacjach oraz elastyczne podejście do oferty, obejmujące różne segmenty cenowe, pozwoliło dotrzeć do szerszego grona odbiorców. Planujemy kontynuować dynamiczny rozwój, koncentrując się na dalszym poszerzaniu portfolio oraz dostosowywaniu oferty do zmieniających się oczekiwań rynku. Wyniki pierwszego półrocza 2025 roku potwierdzają, że przyjęta strategia przynosi wymierne efekty, a firma umacnia swoją pozycję na rynku deweloperskim.

Mirosław Bednarek, Regional Business Director, prezes zarządu Matexi Polska

W drugim kwartale bieżącego roku zaobserwowaliśmy wzrost aktywności klientów. Było to spowodowane pierwszą obniżką stóp procentowych, ale w naszej ocenie również tym, że część z nich przestała oczekiwać na program rządowy. Cieszy nas również pozytywna reakcja klientów na nowe projekty, co jest potwierdzeniem słuszności naszej strategii produktowej opartej o bardzo dobrą lokalizację i jakość realizacji inwestycji. W drugim kwartale br. zawarliśmy z klientami łącznie 99 umów deweloperskich, w tym 78 w Warszawie oraz 21 w Krakowie. Oznacza to wzrost o blisko 40 proc., zarówno względem pierwszego kwartału br., kiedy sprzedaż wyniosła 71 mieszkań oraz analogicznego okresu poprzedniego roku, kiedy zakontraktowaliśmy 72 lokale.

Narastająco w pierwszej połowie roku sprzedanych zostało łącznie 170 mieszkań, 121 w Warszawie oraz 49 w Krakowie i był to wynik na zbliżonym poziomie względem porównywalnego okresu poprzedniego roku.

Mariusz Gajżewski, Head of Sales, Marketing and Communication BPI Real Estate Poland

W pierwszym półroczu 2025 roku odnotowaliśmy stabilny i satysfakcjonujący poziom sprzedaży, utrzymujący się na zbliżonym poziomie do drugiej połowy 2024 roku. W porównaniu do analogicznego okresu roku ubiegłego, zauważalny jest wzrost liczby zawartych umów, co zawdzięczamy przede wszystkim oferowaniu mieszkań w ukończonych inwestycjach w atrakcyjnych lokalizacjach. Sprzedaż gotowego do zamieszkania budynku charakteryzuje się dużo większą dynamiką niż na początku budowy, kiedy klientom oferowana jest przysłowiowa „dziura w ziemi”. Widzimy też przyspieszenie decyzji zakupowych wśród klientów, którzy wcześniej interesowali się naszymi projektami, ale wstrzymywali się z decyzją.

Michał Witkowski, dyrektor ds. sprzedaży Lokum Deweloper

W pierwszym półroczu 2025 roku zakontraktowaliśmy 65 mieszkań. Dla porównania, w analogicznym okresie 2024 roku było to 115 lokali. W ujęciu półrocznym widoczna jest natomiast poprawa, gdyż w drugiej połowie 2024 roku sprzedaliśmy 42 lokale. Największy wpływ na wyniki sprzedaży miały bardzo drogie kredyty hipoteczne i brak wystarczającej zdolności kredytowej, które skutecznie blokowały dużą część potencjalnych nabywców przed zakupem nieruchomości. Stąd też większość naszych klientów stanowiły osoby dysponujące gotówką, kupujące duże mieszkania na własne potrzeby.

Majowa obniżka stóp procentowych pozytywnie wpłynęła na nastroje klientów, ale jej skala była zbyt mała, by istotnie zwiększyć dostępność kredytów hipotecznych, a tym samym realnie przełożyć się na wzrost sprzedaży mieszkań. Mimo to dostrzegamy pierwsze oznaki ożywienia oraz stopniową poprawę zdolności kredytowej wśród naszych klientów. Decyzje zakupowe nadal jednak podejmowane są z dużą ostrożnością. Realną poprawę w drugiej połowie roku może przynieść dalszy spadek stóp procentowych połączony z ustabilizowaniem polityki banków w zakresie marż kredytowych.

Wówczas można spodziewać się wyraźniejszego wzrostu aktywności potencjalnych nabywców. Jeśli sytuacja klientów ulegnie wystarczającej poprawie, będziemy mogli odpowiedzieć na nią, wprowadzając do oferty przygotowywane przez firmę wrocławskie inwestycje.

Joanna Chojecka, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu na Warszawę i Wrocław w Grupie Robyg

W pierwszym półroczu 2025 roku Grupa TAG podpisała ponad 1080 umów przedwstępnych i deweloperskich oraz dodatkowo około 160 umów rezerwacyjnych, które pozostały do sfinalizowania jako deweloperskie wkrótce. Robyg podpisał około 960 umów przedwstępnych i deweloperskich oraz około 160 umów rezerwacyjnych.

Grupa TAG w H1 2025 zrealizowała i rozpoznała w przychodach ponad 640 lokali. 516 mieszkań zostało przekazanych klientom, a ponad 130 lokali wprowadzono na wynajem. Robyg zrealizował i przekazał klientom ponad 460 lokali. Łącznie w H1 2025 Grupa TAG w Polsce miała w budowie ponad 7400 mieszkań i lokali komercyjnych. Portfolio mieszkań na wynajem Grupy wyniosło 3350 lokali. Aktualnie w ofercie Robyg ma blisko 1950 lokali.

W 2025 roku Grupa planuje sprzedaż na poziomie 2800 mieszkań oraz zwiększenie portfela lokali na wynajem do ponad 3600 lokali. Do 2028 roku Grupa TAG planuje osiągnąć w Polsce poziom 10.000 lokali w ofercie na wynajem. Ponadto, Grupa rozbudowuje bank ziemi, który obejmuje potencjał budowy około 28.000 lokali w całej Polsce i szuka możliwości inwestycyjnych w nowe grunty. Wyznaczamy także nowe trendy na rynku nieruchomości, wprowadzając instytucję rzecznika klienta.

Pierwsze półrocze 2025 roku pokazuje optymistyczne trendy na rynku nieruchomości mieszkaniowych. Ostatnie obniżki stóp procentowych mają duże znaczenie, to ważny sygnał dla rynku, że trend kosztów finansowania może się odwracać lub stabilizować. Choć sama zmiana nie była duża i nie przełożyła się jeszcze na drastyczny spadek kosztu kredytu to z perspektywy klientów istotne było to, że kierunek został jasno zarysowany. Wzrosło poczucie bezpieczeństwa i przewidywalności, co od razu wpłynęło na wzrost aktywności zakupowej. Wzrosła też wyraźnie zdolność kredytowa klientów, co ma kluczowe znaczenie dla decyzji zakupowych.

Zauważyliśmy już pewne ożywienie. Klienci częściej wracają do rozmów, które wcześniej wstrzymali z powodu niepewności finansowej. Dodatkowo rośnie zainteresowanie ofertą w przedziale cenowym odpowiadającym nowej, odświeżonej zdolności kredytowej. Widzimy też wzrost aktywności nie tylko po stronie klientów indywidualnych, ale również inwestorów, szczególnie tych poszukujących bezpiecznych form lokowania kapitału w mieszkaniach na wynajem. Rynek mieszkaniowy znów zaczyna być postrzegany jako stabilna przystań w czasach inflacyjnej niepewności. To ożywienie traktujemy z ostrożnym optymizmem. Popyt powoli się odbudowuje, ale tempo tego procesu będzie zależne od dalszej polityki monetarnej oraz ogólnej sytuacji makroekonomicznej.

Tomasz Czuchra, wiceprezes zarządu Waryński S.A. Grupa Holdingowa

W pierwszym półroczu 2025 roku Grupa Waryński zainicjowała sprzedaż mieszkań w ramach nowej inwestycji – Stacja Ligocka, zlokalizowanej w zielonej części Katowic. Ze względu na fakt, że projekt został wprowadzony do oferty w drugim kwartale br., sprzedaż znajduje się obecnie w początkowej fazie i rozwija się w sposób stopniowy.

W analogicznym okresie 2024 roku spółka nie prowadziła sprzedaży, koncentrując się na działaniach przygotowawczych, projektowych oraz formalnych, niezbędnych do uruchomienia inwestycji. W związku z tym porównania wyników sprzedażowych rok do roku, jak również względem II półrocza 2024 roku, nie są w pełni adekwatne.

Kluczowym czynnikiem wpływającym na poziom sprzedaży w pierwszych miesiącach 2025 roku było uruchomienie oferty Stacja Ligocka oraz intensyfikacja działań marketingowych i promocyjnych inwestycji. Zakładamy, że w kolejnych miesiącach roku zainteresowanie projektem, z uwagi na jego lokalizację i atrakcyjność oraz dynamika sprzedaży będzie systematycznie wzrastać.

Damian Tomasik, prezes Alter Investment

W pierwszym półroczu 2025 roku odnotowaliśmy wzrost zainteresowania gruntami inwestycyjnymi, co przełożyło się na dobre wyniki sprzedaży w porównaniu do drugiej połowy 2024 roku. Kluczowym czynnikiem wpływającym na wyniki była większa dostępność finansowania oraz powrót optymizmu wśród inwestorów, w szczególności w segmencie PRS i zabudowie jednorodzinnej, co potwierdza skuteczność naszej strategii skoncentrowanej na gruntach w atrakcyjnych lokalizacjach z potencjałem urbanistycznym.

Renata Mc Cabe – Kudla, Country Manager w Grupo Lar Polska

Jesteśmy w okresie przejściowym, w którym zakończyliśmy sprzedaż w dwóch projektach i czekamy na wprowadzenie kolejnych.